Bóg wszystko zaplanował
Po live, który miał miejsce kilka dni temu, a który możecie odsłuchać na moim profilu na Facebooku (kliknij tutaj), pojawił się temat planów Boga wobec ludzkiego życia, a ponieważ jest to związane z tematem, który poruszyłem na blogu w zeszłym tygodniu (zobacz tutaj), dlatego dzisiaj zajmiemy się tym paradygmatem.
Najdrobniejsze szczegóły
Wielu chrześcijan uważa, że Bóg zaplanował ich życie w najdrobniejszych szczegółach. Przewidział moment ich przyjścia na świat, wybrał im rodziców, zawód, który mają wykonywać i wiele innych rzeczy. Według nich wszystko zostało gdzieś tam zapisane, a jedyne, co człowiek może zrobić to odkryć boży plan i mozolnie wdrażać go w swoje życie.
Co to będzie? Co to będzie?
Niektórzy przeżywają ogromny stres związany z tym „planem” – „Co będzie jeśli źle rozeznam wolę Pana Boga?”, „Co się stanie, gdy wybiorę coś innego niż przewiduje to Jego plan?”, „Co się ze mną stanę, jeśli chybię i wybiorę coś niezgodnego z Jego zamysłami?”. Dla niektórych jest to stres, dla innych zaś łatwe zwolnienie się z odpowiedzialności za ich własne życie. Bo skoro wszystko jest tam gdzieś zapisane, to po co mam się wysilać i brać odpowiedzialność za moje „tu i teraz”?
No właśnie. Gdyby tak było, że wszystko zapisane jest w księdze na górze to po pierwsze: po co Bóg miałby dawać człowiekowi wolność i – po drugie – to On byłby odpowiedzialny za całe zło w tym świecie… Taki obraz jest zupełnie niezgodny z tym, co o Nim mówi Nowy Testament, a przecież pokazuje Go jako Miłość.
Boży plan
Jak to więc jest z tą wolą Boga i jego planami wobec naszego życia? By ująć to najprościej napiszę, że Bóg – owszem – ma plan wobec życia każdego człowieka, ale ten plan zawiera tylko jeden punkt. Natomiast Jego wolą wobec nas jest tylko to, byśmy unikali zła, a czynili jak najwięcej dobra.
W planie naszego życia Bóg zapisał tylko jeden punkt: „Będę robił wszystko by Cię zbawić. Będę robił wszystko, abyś zamieszkał/zamieszkała kiedyś w moim domu. Wszystko, ale z uszanowaniem Twojej wolności. Ostateczna decyzja będzie należeć do Ciebie. Ja będę się angażował, by Ci pomóc i byś chciał/chciała wybrać kiedyś Mnie, jednak to Ty zdecydujesz, czy pójdziesz za mną i czy zajmiesz mieszkanie przygotowane Ci przez mojego Syna”.
Jak nawigacja w samochodzie
Aby jeszcze lepiej naświetlić ten Boży plan wobec życia każdego człowieka, odwołam się do porównania z nawigacją gps. Gdy ruszamy w jakąś podróż wpisujemy do niej adres naszej destynacji, określamy rodzaj trasy (np. najkrótsza, najszybsza albo optymalna) i ruszamy w drogę. Jeśli słuchamy komunikatów i stosujemy się do znaków drogowych, to po przejechaniu trasy, osiągamy cel naszej podróży. Jeśli z jakichś powodów zjedziemy z trasy to nawigacja albo każe nam zawrócić, albo po prostu wybiera nową trasę. Może nie jest już ona optymalna, ale nadal prowadzi nas do tego samego celu.
Kierunek: niebo
Odnosząc to do woli Boga i Jego planów na nasze życie, można powiedzieć, że celem naszej podróży, jest „Dom Ojca” (zbawienie). Natomiast wola Boga wyraża się w komunikatach, które słyszymy i przykazaniach, które są jakby znakami drogowymi w czasie naszej podróży. Możemy ich słuchać, ale wcale nie musimy. Możemy postępować zgodnie ze wskazówkami Boga, ale wcale nie musimy tego robić. Nawet jeśli zjedziemy na manowce i nie posłuchamy tysiąca komunikatów „Nawróć się, bo zjechałeś z trasy prowadzącej do Mnie”, to On z nas nie zrezygnuje. Nadal będzie robił wszystko, aby naprowadzić nas na ten właściwy cel. Nigdy nie odbierze nam woli decydowania i będzie na różne sposoby się do niej dostosowywać, ale cel będzie ten sam – niebo.
Mój wybór
Bóg może wszystko, ale nie może zabrać nam wolności, bo wtedy zaprzeczyłby miłości, którą ma do każdego z nas. To Ty decydujesz, jak wygląda Twoje życie, nie On. On szanuje każdą Twoją decyzję, nawet jeśli widzi, że ona nie jest dobra z punktu widzenia ostatecznego celu Twojego życia. Nie czekaj więc aż niebo otworzy przed Tobą swoje podwoje i powie Ci, co masz robić. Ty to już prawdopodobnie wiesz, a niebo chce Ci w tym pomagać. Pożegnaj się z przekonaniem, że wszystkie szczegóły Twojego życia zostały przez niego przewidziane i zacznij żyć tak jak tego pragniesz.
Pomagam ludziom w rozwoju życia chrześcijańskiego w oparciu o Ewangelię. Jeśli szukasz pomocy zapraszam do kontaktu.
Tutaj możesz zapoznać się krótkim opisem tego jak pracuję i ofertą cenową – mentoring.
Tag:opatrzność, wola Boża